Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2023

François Bard. Kronikarz czasu niepewności.

Wśród wielu metod poznania epok historycznych jedna zasługuje na szczególną uwagę. Mówi ona, że zanim przystąpimy do czytania traktatów, dokumentów, pism i źródeł historycznych z epoki, należy w pierwszej kolejności spojrzeć na sztukę, którą wtedy uprawiano. Bo to w niej odbijają się jak w zwierciadle wszystkie ambicje i bolączki epoki, sztuka epoki, jest jak zwornik sklepienia, na którym spoczywa cała tektonika.  François Bard, Untitled, Huile sur toile, źródło: www.francoisbard.net W sztuce odbija się wyraźnie duch epoki, sztuka wyraża cele, ambicje, pragnienia i niepokoje. Więc chcąc poznać, na przykład średniowiecze, należy w pierwszej kolejności spojrzeć na katedrę gotycką, która nie jest wyłącznie projektem budowlanym, w katedrze widać ambicje i pragnienia ludzi średniowiecza, ich relację do absolutu, czy też umiłowanie wszelakich syntez. Sztuka renesansowa dla odmiany ukazuje nam zuchwałość ludzi Odrodzenia, ich odważne projekty ale i ogromne ambicje poznania natury.  François B

Od kaskadera do malarza. Jamie Perry.

  Każda kompozycja malarska jest pewnego rodzaju zagadką. Bo bywa tak, że obraz, na który patrzymy jest głęboko przemyślany, każdy znajdujący się w nim element jest dopasowany i oddany z drobiazgowością i dbałością o szczegóły, z ogromną starannością budowane są kolejne warstwy kompozycji, ale bywa i tak, że podobają nam się obrazy bardzo oszczędne, w których postawiono zaledwie kilka kresek. Tak jest w przypadku rysunków Stanisława Wyspiańskiego. Kilka zamaszyście postawionych kresek kolorową kredką składa się na portret o ogromnej głębi psychologicznej. Nie ma tam gadulstwa malarskiego, tzw. „wylizywania” rysunku w celu oddania każdego detalu, ot kilka kresek i portret gotowy. Co więcej, każda próba dodania czegokolwiek do rysunku psuje go. Ale by wykonać tego rodzaju pracę trzeba mieć odpowiednio uformowaną wyobraźnię, by wiedzieć, że prostota jest szczytem wysublimowania, jak pisał w „Traktacie o malarstwie” wielki Leonardo da Vinci.  Jamie Perry. Crossways, 2022. Acrylic on canvas

Jak ilustrować myśli. Vincent Desiderio

  Niezgoda na zastany świat może przybierać różne formy działań. W młodości przybiera najczęściej formę buntu, który ma manifestować odcięcie się od powszechnie przyjętych ustaleń i reguł. Gdy jesteśmy bardziej dojrzali zmieniają się też formy kontestacji, niektórzy próbują zmieniać świat przez politykę, działania w różnego rodzaju organizacjach społecznych czy charytatywnych, inni wolą działać samotnie przybierając postać Don Kichota.  Vincent Desiderio, The Wheel, 2006, źródło: www.vincent-desiderio.com Wśród mnogości postaw kontestacyjnych jest też działanie przez sztukę. Kiedy świat, który nas otacza jest okrutny, niezrozumiały, chaotyczny, nosi znamiona przypadku, kiedy człowiek ma wrażenie, że został bez pytania o zgodę wepchnięty na ring, na którym go bezlitośnie obijają, to czasem sięgamy po pędzel, dłuto czy instrument, nie tylko po to, by dać upust emocjom, by dać odpór niezrozumiałemu złu, które nas otacza, ale także spróbować coś z tego okrutnego świata zrozumieć. Tak też j

Arantzazu Martinez. Malarstwo ze szczyptą magii.

  Każdy obraz może być traktowany jak silnik dla naszej wyobraźni, dlatego śmiało można powiedzieć, że obraz, który oglądamy ma mierzalnie określoną moc, niekoniecznie liczoną w koniach mechanicznych. Bywa jednak i tak, że czasem bardzo poprawnie wykonana kompozycja pod względem warsztatowym nie potrafi należycie uruchomić naszej wyobraźni, wtedy, gdy patrzymy na obraz, pracuje ona jak na jałowym biegu, a czasem bywa i tak, że kilka barwnych plam, bądź kresek sprawia, że wyobraźnia rusza jak z akceleratorem, nie możemy wtedy oderwać wzroku od obrazu, nawet jak zamkniemy powieki, to powidoki obrazu jak kadry pojawiają się z ogromną wyrazistością w naszych myślach.  Arantzazu Martinez, Light, Oil on linen, (detail), źródło: www.artrenewal.org  Jest tak wtedy, kiedy w obrazie pojawia się doskonały pomysł i artystyczna zdolność warsztatowa do tego, by pomysł graficznie zrealizować. Tak jest w przypadku współczesnej malarki hiszpańskiej Arantzazu Martinez. Jej obrazy, w moim przekonaniu, wy