Nie ma żadnej wątpliwości co do tego, że pogoda ma ścisły wpływ na nasze usposobienie. Brak światła słonecznego potrafi w skrajnych wypadkach doprowadzić do depresji i apatii. Oczywiście niepokój związany z brakiem światła niekoniecznie musi przerodzić się od razu w nyktofobię, czyli paniczny lęk przed ciemnością lub mrokiem, czyli jednostkę chorobową zaliczaną do zaburzeń psychicznych. Lęk przed ciemnością może przybierać różne formy i może wynikać, choćby z naturalnych reakcji naszych przodków, którzy bali się ciemności, bo w mroku mogły czaić się niebezpieczeństwa, takie jak jadowite węże, pająki, urwiste klify, czy grasujący w nocy bandyci. Alexander Timofeev, Untitled,oil on canvas, 30 x 30 cm., 2017, źródło: https://www.alexander-timofeev.com Dla nas dzisiaj, brak jakichkolwiek bodźców wzrokowych również potęguje lęk i niepewność, w ciemności nasza wyobraźnia podpowiada nam potencjalne zagrożenia, często wyolbrzymiając je, sugerując naszej wyobraźni, co może się wydarzyć w cie