Geniusz Leonarda da Vinci polegał również na tym, że malarstwo w jego ujęciu wykraczało dalece poza sferę rzemiosła. W „Traktacie o malarstwie” pisał tak: „Malarstwo stawia najpierw swe naukowe i prawdziwe zasady, które dają się pojąć wyłącznie umysłem, bez działania rąk. I to będzie nauka o malarstwie, która pozostaje w umyśle oddającym się tej sztuce, z niej rodzi się potem działanie”. Tak więc sztuki plastyczne, rekonstruując w przestrzeni obrazu świat widzialny, muszą wedle wielkiego mistrza Renesansu wyjść poza czystą obserwację, która w potocznym mniemaniu wystarcza do tego, by poprawnie malować. Stanisław Żołądź, 1605 Insnöad, akwarela na papierze, 38 x 56 cm, źródło: https://www.zoladz.se Wedle teorii da Vinciego artysta, na wzór antycznego demiurga, musi na nowo w obrazie odtworzyć materię, nadać jej pożądany kształt a gwarancją poprawnej rekonstrukcji jest gruntowana wiedza, nie tylko z zakresu jawienia się natury dla naszych zmysłów, ale jej zasad istnienia. Tak w...