Pomimo tego, że w życiu staramy się planować nasze działania, to zdarza się, że przypadek potrafi zadecydować o wszystkim. W 1928 r. po powrocie do swego szkockiego laboratorium bakteriolog Alexander Fleming zauważył, że przez roztargnienie zapomniał przed wyjazdem zamknąć szalkę Petriego zawierającej chorobotwórcze bakterie gronkowca. Zauważył też, że podczas jego nieobecności na szalce wyrosła niebiesko-zielonkawa pleśń, zaś dookoła tego miejsca przestały rozwijać się bakterie, bo pleśń wydzieliła bakteriobójczą substancję. Przez roztargnienie i przypadek Fleming wpadł na pomysł opracowania leku, który zwiemy dziś penicyliną. Alex Russell Flint, End of the Affair, 2017, Oil on Linen Panel. 32.5 × 43.5 cm, źródło: www.alexrussellflint.com Siedemnaście lat później Percy Spencer pracując w wojskowej fabryce magnetronów przez przypadek zaobserwował rozgrzewanie się substancji pod wpływem mikrofal. Odkrył to, kiedy mikrofale roztopiły czekoladowy batonik z jego spodniac...