Wśród wielu lęków, które są nieodłącznym towarzyszem naszego życia, psychologia wymienia neofobię i definiuje ją jako niechęć do zmian. Lęk przed zmianami wynika przede wszystkim z tego, że wypracowaliśmy w naszym życiu pewną stabilizację i każda zmiana może uderzyć w tą całymi latami konstruowaną budowlę. Te lęki przed nowym mogą też odnosić się do świata sztuki. Tomasz Strzałkowski, Mysterious sculpture 2, źródło: https://tomstrzal.art Kiedy w renesansie Leonardo da Vinci zaproponował nowatorską techniką użycia pigmentów opartych na związkach tlenku żelaza i manganu, część malarzy stanowczo protestowała, wskazując, że uderza to w podstawy malarstwa, bo zadaniem artysty jest odtwarzać naturę i do tego używać należy wyłącznie naturalnych pigmentów. Przeciwnicy tych nowatorskich rozwiązań, na wzór niektórych purystów w sztuce, rozdzierali szaty, uważając, że substancje barwiące na bazie takich związków jak ołów i rtęć, są sprzeczne z kolorami natury, a tym samym są oszustwem dla oczu