Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2021

Saper wśród malarzy. Akwarelista myli się tylko raz. O twórczości Juliana Fałata.

  W potocznym przekonaniu malarstwo olejne uchodzi nie tylko za najbardziej szlachetną wśród sztuk plastycznych ale też najtrudniejszą z technik malarskich. Każdy, kto rozpoczyna przygodę ze sztuką i szuka własnej własnego środka wyrazu, szybko dochodzi do wniosku, że to nie wcale malarstwo olejne a raczej akwarela jest najtrudniejsza. Bo nie dość, że w tej formie sztuki nie ma mowy o jakichkolwiek poprawkach, to jeszcze jest to jedyna wśród farb, która w palecie kolorów nie posiada barwy białej, po prostu w czasie malowania biały kolor uzyskuje się poprzez pozostawienie nie zamalowanego fragmentu papieru. Z tego też powodu, wielu artystów porzuciło pozornie prostą akwarelę i preferowało inne, bardziej przewidywalne techniki malarskie, zaś przy sztuce ujarzmianie wody z pigmentem pozostało niewielu.   Wśród nich na podium stoi niewątpliwie Julian Fałat. Julian Fałat, Krajobraz zimowy z rzeką, 1907, olej na płótnie, Wysokość: 77,0 cm; Szerokość: 200,5 cm, Muzeum Narodowe w Warszawie. Źr

Podróż sentymentalna. Giuseppe D'Angelico - czyli Pino.

  Od momentu, kiedy wraz ze sztuką pojawiła się jej teoria, zaczęto spierać się jaki cel i funkcje winna pełnić sztuka w życiu człowieka. Z czasem te dyskusje przerodziły się z debat akademickich w rodzaj pokrzykiwania i autorytarnego wygłaszania swoich racji. Ten zgiełk niejednokrotnie przypominał biblijną wieżę Babel, w której rozlegały się wrzaski i krzyki w niezrozumiałych językach. Tu psycholodzy krzyczą, że sztuka musi mieć cel ekspresyjno-terapeutyczny i winna oddziaływać na emocje, tam dizajnerzy przekonują, że wyłącznie użytkowy, tam pokrzykują działacze, że sztuka musi być zaangażowana ideologiczie i krytyczna, obok nastają fanatycy, że jej cel winien być wyłącznie religijno-metafizyczny, opodal agitują dydaktycy, że sztuka ma wychowywać i pokazywać pożądane postawy, i jeszcze apelują filozofowie, że celem sztuki jest aspekt poznawczy... i tak dalej i tak dalej. Pozostawiając na boku wszelkie spory i sądy na temat sztuki, warto szczelnie domknąć drzwi do wieży Babel i na spok

Kadry z podświadomości. O malarstwie Tomasza Kopery.

Kiedy w Renesansie włoski architekt Leon Battista Alberti zebrał naukowe zasady zastosowania perspektywy w malarstwie, nie zdawał sobie chyba sprawy z tego, że jego krótki pedagogiczny „Traktat o malarstwie” rozpocznie nową erę w historii obrazowania. Alberti stosując geometryczną zasadę zagospodarowania przestrzeni kompozycyjnej zaproponował zupełnie odmienną koncepcję obrazu. Nowa forma obrazu, po zastosowaniu zasad perspektywy, miała spowodować, że obraz będzie czymś na wzór  szeroko  otwartego okna w ścianie, za którym rozpościera się widok.  Tomasz Alen Kopera,  G15, 2015, olej na płótnie, źródło: www.arteclat.com/gallery/kopera To szeroko otwarte okno,  miało sprawić, by w jego kierunku spojrzeć, a czasem zachęcać, by wręcz szeroko otworzyć okiennice i wyjrzeć na zewnątrz. Pięknie opisał ten przełomowy moment w malarstwie Ernst Gombrich: „Historię sztuki można by nazwać podrabianiem kluczy do sekretnych zamków naszych zmysłów, zamki to naprawdę skomplikowane i nie ustąpią, dopóki