Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2022

Minimalizm estetyczny. Vladimir Dunjic.

  Fizjonomika jest dziś uważana za pseudonaukę, bo trudno jednoznacznie wskazać, że wyłącznie na podstawie wyglądu twarzy jesteśmy w stanie rozpoznać właściwości umysłowe obserwowanej osoby, jego predyspozycje moralne, czy przynależność do określonego zawodu.  Vladimir Dunjic, Zaljubljena žena, 2004. Ulje akrilik na platnu, 30 x 30 cm, źródło: www.vladimirdunjic.com Co więcej, współcześnie zwraca się uwagę, że to fizjonomika, jako pseudonauka, była niejednokrotnie wykorzystywana w eugenice czy w różnych teoriach rasowych. Ale wśród mnogości zapomnianych dziś prac z zakresu fizjonomiki czy frenologii, (od Arystotelesa po Lombroso) pomimo różnie rozkładanych akcentów, przewija się pewien wspólny motyw, na który warto zwrócić uwagę. Często w tych pracach przywoływany jest argument, który wskazuje, że kluczem do poprawnego odczytania cech charakteru z twarzy są niewątpliwie oczy. To one odzwierciedlają stan władz umysłowych, wskazują na pragnienia i tęsknoty.  Vladimir Dunjic, Robert Rausc

Diorama somnambulicznej śmiertelności. Edward Povey

  Kiedy przyjechałem z emigracji, by dalej już kontynuować studia w Polsce, wiedziałem, że muszę oprócz nauki znaleźć jakieś miejsce zarobkowania. I tak znalazłem pracę jako ilustrator w jednym z wydawnictw wrocławskich, które specjalizowało się w literaturze dziecięcej. Praca była nieregularna, wiec bywało tak, że w miesiącu wykonywałem zaledwie dwie, trzy ilustracje, ale bywały i takie momenty, kiedy w ciągu kilku dni zilustrować trzeba było sporo książek.  Edward Povey, SOUS LE CERVEAU, 2022, Oil on Belgian linen, 140 X 120 cm, żródło: www.edwardpovey.com Jeden moment z tej pracy pamiętam dobrze do dziś, kiedy to prezes wydawnictwa zwołał cały zespół i powiedział, że kilka książek właśnie weszło do kanonu lektur szkolnych i za 4 dni należy je oddać do druku, tak, by mogły znaleźć się na półkach wraz z rozpoczęciem nowego roku szkolnego. Wtedy to pobiłem swój dotychczasowy rekord pracy bez snu, rysowałem nieprzerwanie 72 godziny. Jak się potem okazało, ilustracje z ostatnich 12 godzi

Strefa mroku. Truls Espedal

  Każdy zdaje sobie sprawę z tego, że ograniczenie dostępu do światła słonecznego źle działa na nasz organizm. Pozbawiony światła organizm sprawia, że nasza szyszynka zmniejsza produkcję melatoniny, a ta zaś jest odpowiedzialna, między innymi, za dobry sen.  Truls Espedal, The Watcher III, Acrylic paint, źródło: www.facebook.com/profile.php?id=100063497359391 Nie dziwi zatem fakt, że dłuższy brak słońca powoduje, że jesteśmy zmęczeni, odczuwamy senność i apatię a nasza energia do działania znacznie się obniża. Ponadto światło słoneczne jest nośnikiem witaminy D i jest odpowiedzialne za produkcje serotoniny, która potocznie zwana jest hormonem dobrego samopoczucia. Kiedy mamy więcej światła, w pogodne i jasne dni jak za pomocą magicznej różdżki wraca nasze dobre samopoczucie.  Truls Espedal , The blinding light, Acrylic paint, źródło: www.facebook.com/profile.php?id=100063497359391 Dobrym przykładem oddziaływania klimatu na samopoczucie są kraje skandynawskie, a zwłaszcza Norwegia, w kt

Alchemia farby i złota. Stephanie Rew.

  Ikona, jako forma religijnego obrazu przedstawiająca figury świetnych, budzi nieprzerwany podziw nawet tych, którzy nie cenią zbyt wysoko sztuki sakralnej.  Stephanie Rew, Cumulus, oil and 24 ct gold leaf on panel, 40x60cm, źródło: www.stephanierew.co.uk Kanon ikony jest w pewien sposób paradoksalny, bo bierze się z ograniczeń artystycznych, takich jak rygor linii, gra odpowiednich kolorów, złoceń, które mają podkreślić świetlistość przedstawienia, czy też rezygnacji z zasad klasycznej perspektywy liniowej, dające złudzenie trójwymiarowości przestrzeni, przez co przestrzeń reprezentowana na ikonie jest uwolniona od potocznego oglądu świata. Ukształtowany tradycją kanon sporządzania ikon zakładał też malowanie ich czystymi kolorami i używania w dużych ilościach złoceń.  Stephanie Rew, Birds Fly, oil, egg tempera and 24ct gold leaf, 40x66cm, źródło: www.stephanierew.co.uk I to właśnie przez te ograniczenia ikona nie reprezentuje otaczającej nas rzeczywistości, ale za pomocą światła zmi