O
ile specjaliści są zgodni, że temperament człowieka jest mieszanką genów i
wpływu wychowania, tak już co do ilościowego wpływu jednego bądź drugiego na
osobowość, nie ma już zgody. W zasadzie od wielu lat trwa nieprzerwany spór o
to, czy decydujący wpływ mają geny, czy może wychowanie i środowisko. Opis
temperamentu człowieka ma też swoją historię, bo już w czasach antyku, kiedy
formowały się zręby protonauki, opisywano typy osobowości, które w dużej mierze
warunkowane były genetycznie.
 |
Alex J. Venezia, Hauting, 16 x 22, oil on panel, private
collection, źródło: /www.alexvenezia.com |
Na przykład Hipokrates przekonany był o tym, że
wpływ na nasz temperament mają proporcje płynów, które w sobie nosimy: krwi,
żółci, śluzu i tak zwanej czarnej żółci. Tak ujmowana fizjologia humoralna
wskazywała, że nadmiar tzw. czarnej żółci sprawia, że stajemy się
melancholikami, czyli osobami łagodnymi, nieporywczymi, refleksyjnymi, które
raczej obserwują świat, niż starają się go zmieniać. Sądzono, że tego typu
zachowania widoczne są też w fizjonomii, dlatego w przypadku melancholika, jego
głęboko refleksyjne nastrojenie widać dobrze w jego rysach twarzy.
 |
Alex J. Venezia, The Letter, 22 x 32, oil on panel,
private collection, źródło: /www.alexvenezia.com |
Uzupełnieniem badań z medycyny i psychologii były zatem liczne próby uchwycenia
melancholii w sztuce. Najbardziej znaną jest rycina Albrechta Dürera
„Melancholia”, w której artysta ukazał zamyśloną postać anioła, który w prawej
ręce trzyma cyrkiel, zaś w geście zamyślenia lewą dłonią podpiera głowę.
Melancholię bardzo często łączono także z jednym z najbardziej ambiwalentnych
uczuć, czyli z nostalgią. Bo nostalgia ma swój pozytywny i negatywny wydźwięk.
Z jednej strony jest w niej jakaś wewnętrzna tęsknota za tym co było, z drugiej
zaś, uczucie to daje nam stan ukojenia i osobliwej błogości.
 |
Alex J. Venezia, Repose,
26,5 x 21, oil on panel, private collection, źródło: /www.alexvenezia.com |
Zresztą już sama etymologia
słowa doskonale oddaje czym jest nostalgia, bo termin ten jest zlepkiem dwu
wyrazów pochodzących z greki: νóστος i ἄλγος, co się tłumaczy: powrotu do domu
i ból. Innymi słowy nostalgia to pamięć
o jakimś zatrzymanym obrazie, zdarzeniu, które bezpowrotnie przeminęło. Dlatego
w przypływie nostalgii zamykamy oczy i wracamy do czasów, które według nas były
namiastką rajskiego Edenenu. Kiedy po raz pierwszy patrzyłem na obrazy
autorstwa młodego amerykańskiego malarza Alexa Venezi, byłem pod wielkim
wrażeniem, zwłaszcza tych, które przedstawiały portrety kobiet. W każdym wykonanym
przez niego portrecie było to, co dla mnie stanowi największy walor sztuki,
patrząc na te obrazy widziałem zdecydowanie więcej niż wizerunek portretowanych
kobiet, obrazy te odsyłały poza samą kompozycję, były jak bilet w podróż.
Podróż do miejsc, gdzie króluje nostalgia i melancholia.
 |
Alex J. Venezia, Faded
from Winter, 36 x 24, oil, źródło: /www.alexvenezia.com |
Droga do sztuki Alexa Venezi nie była
standardowa. Alex Venezia urodził się w 1993 roku w Virginia Beach. W czasach
licealnych, nie myślał o tym, by w przyszłości zostać artystą. Jednak podczas
zajęć z plastyki nauczyciel omawiając zagadnienia światłocienia pokazał kilka reprodukcji
prac autorstwa Caravaggia. Dla młodego licealisty, którym był Venezia, było to
jak porażenie piorunem, przeformatowało to jego układ nerwowy i przestawiło
wrażliwość ustawiając ją szeroko na sztukę. Od tego momentu młody Alex nie mógł
myśleć o niczym innym, dotarło do niego jak wielką moc oddziaływania może mieć
sztuka, chciał być jej częścią.
 |
Alex J. Venezia, Old
Friends, 18 x 24, oil, źródło: /www.alexvenezia.com |
Być może wynikało to również z tego, że był
osobą bardzo nieśmiałą, dlatego też zdecydował się, że jego komunikowanie się
ze światem odbywać się będzie przez malarstwo. W swych postanowieniach był na
tyle zdeterminowany, że postanowił obrać jedną z trudniejszych dróg dojścia do
sztuki, postanowił, że będzie samoukiem. Kiedy zdecydował się na tą trudną
drogę poza Akademią wiedział dobrze, czym ryzykuje. Z dnia na dzień musiał kupować
materiały malarskie, nie mając nadziei na to, że nastąpi jakikolwiek zwrot
poniesionych inwestycji, czy w ogóle coś z tego wyjdzie.
 |
Alex J. Venezia, Morning Dream, 24 x 36, oil, źródło:
/www.alexvenezia.com |
Będąc pod pręgierzem
ekonomicznym zdał sobie sprawę, że musi być po prostu najlepszy, nie ma innej
drogi. Kolejne lata Alex spędzał
na żmudnym doskonaleniu warsztatu, zaś w wolnych chwilach w Chrysler Museum of
Art w Norfolk wykonywał skrupulatne kopie obrazów dawnych mistrzów. Niewątpliwym
podarunkiem od losu dla przyszłego artysty było to, że na swej drodze
spotkał dobrych nauczycieli malarstwa,
jak choćby Colleena Barry’ego, Daniela Spricka, Michaela Kleina czy Jeffa Heinego.
Pracując pod ich bacznym okiem Alex Venezia mając zaledwie dwadzieścia cztery
lata w 2017 roku zajął pierwsze miejsce w konkursie w prestiżowym Grand Central
Atelier w Nowym Jorku za martwą naturę.
 |
Alex J. Venezia, Coming of Age, 33 x 22, oil, private
collection, źródło: /www.alexvenezia.com |
Wyłonienie laureata odbywało się na
drodze konkursu, pewnego rodzaju zawodów. Wielu zaproszonych malarzy zebrało
się na okres pięciu dni, by namalować martwą naturę. Do tego celu dostarczono
im określoną grupę przedmiotów, które mogli umieścić w kompozycji. Gdy
skończono i zaprezentowano obrazy, zaskoczył recenzentów młody
dwudziestoczteroletni Alex Venezia. Nie tylko sposobem oddania iluzji
przestrzennej w obrazie, ale też specyficzną atmosferą, którą zawarł w
kompozycji. Wedle jury uzyskał ją poprzez perfekcyjne manipulowanie krawędziami
przedmiotów, miękkością oddanych tekstur, efektem czego obraz był wyjątkowo
naturalny i pozbawiony sztuczności. Alex Venezia namalował go, po prostu, w
stylu dawnych mistrzów.
 |
Alex J. Venezia, At
Rest, 26 x 28, oil, źródło: /www.alexvenezia.com |
Kolejne sukcesy przyszły niedługo później, artysta został
wyróżniony w Southwest Art Magazine, był też laureatem licznych nagród i
uczestniczył w wielu wystawach grupowych w całych Stanach Zjednoczonych.
Obecnie Alex Venezia mieszka i prowadzi studio wraz z malarzami Michaelem
Kleinem i Louisem Carrem w Raleigh, w Karolinie Północnej. To, co mnie
najbardziej ujęło w jego obrazach, to portrety kobiet. Venezia, mimo młodego
wieku, potrafi oddać w obrazie ogromną głębię psychologiczną portretowanych
postaci. Kobiety przedstawiane przez malarza są głęboko zamyślone, jakby nieobecne,
widać, że ich myśl jest oddalona, podąża za wydarzeniami, które byłe dla nich
miłe. Na dodatek są one jakby wyjęte z ram czasowych, tego typu obrazy mogły
powstać równie dobrze kilkadziesiąt, albo kilkaset lat temu.
 |
Alex J. Venezia, Sisters,
18 x 24, oil, private collection, źródło: /www.alexvenezia.com |
Artysta nie
aplikuje w kompozycję obrazów współczesnych rekwizytów, zaś stroje głównych
bohaterek są trudne do identyfikacji czasowej. Alex Venezia maluje nie tylko z
biegłością wirtuoza, ale i z ogromnym rozumieniem celu swej sztuki. Wszystko,
co znajduje się na jego płótnach, to kwestie związane z ukazaniem psychiki, z
jakaś wielką opowieścią, przez to jego obrazy są bardzo narracyjne, niemal
literackie.
 |
Alex J. Venezia, Suspicion,
36 x 30, oil, private collection, źródło: /www.alexvenezia.com |
Venezia imponuje mi tym, że będą samoukiem i młodym artystą
doskonale wie, jaką drogę w sztuce wybrał, chce ukazać wewnętrzny świat
psychiki ludzkiej. Realizuje to portretując zagubione w myślach kobiety,
szczelnie otulone aurą medytacyjnej i głębokiej ciszy. W jego obrazach nie ma
żadnych dźwięków. A wszystko to w głęboko przemyślanej chromatyce. Malarz wykorzystując
ograniczoną paletę szarości i beżów tworzy tym samym odpowiednio świetlistą
atmosferę z wyciszonych kolorów wzmacniając refleksyjny wymiar jego prac.
 |
Alex J. Venezia, Weary
Memeory, 19 x 30, oil on panel, pricate collection, źródło:
/www.alexvenezia.com |
Patrząc
na portretowane kobiety pędzla Alexa Venezi mam nieodpartą ochotę dowiedzieć
się o nich czegoś więcej, dowiedzieć się, gdzie wędrują ich myśli. Zresztą, sam
artysta określa swe malarstwo, jako wyjmowanie myśli z głowy i materializowanie
ich w kompozycji obrazu. Ale, by tego dokonać, trzeba wiedzieć czym jest
prawdziwe piękno, bo ono jest celem nadrzędnym tego rodzaju malarstwa. A
malarstwo Alex Venezia traktuje bardzo poważnie, przyznaje, że zdarza mu się
porzucić prawie ukończony obraz, kiedy widzi, że to, co wyobrażone, nie koresponduje
z tym, co się wyłania w przestrzeni obrazu. Wtedy zaczyna od nowa.
 |
Alex J. Venezia, Winter,
oil on panel, źródło: /www.alexvenezia.com |
Jako samouk
artysta narzucił sobie bardzo radykalny rygor pracy, stara się malować
codziennie przez kilka godzin, kiedy nie maluje, odczuwa jakieś poczucie winy.
Jest to dla niego dowodem na to, że sztuka jest jego drugą naturą. Dzisiaj
obrazy artysty możemy oglądać w wielu galeriach w całych Stanach Zjednoczonych.
Oprócz estetycznego zadowolenia, twórczość Alexa Venezi jest dla mnie dowodem
na to, że jak się czegoś bardzo chce i ma się odpowiednią siłę woli, to można
osiągnąć wszystko. Może właśnie o tym myślą jego portretowane kobiety? Kto wie?
Zapraszam
do wysłuchania podcastu na temat twórczości artysty:
Komentarze
Prześlij komentarz