Bywa i tak w historii, że te same rzeczy odkrywane są co jakiś czas. Na przykład idea demokracji wynaleziona przez starożytnych Greków w ateńskiej polis, jako ustrój państwa, została zarzucona w historii na wiele wieków i ponownie odkryta w czasach nowożytnych. Podobnie było z wynalazkiem papieru, który został wynaleziony w Chinach przez kancelistę na dworze cesarza He Di z dynastii Han, około 105 r. n.e i ponownie odkryty w Europie po niemal 1000 lat. W pewnym sensie podobnie jest z twórczością Alfonsa Muchy. Ten genialny ilustrator, grafik, malarz i rzeźbiarz był sławą Paryża, Wiednia, Pragi na początku XX wieku. Jednak z czasem jego blask słabł, został pokryty kurzem zapomnienia i pewnie odszedłby w niepamięć, gdyby nie pewne wydarzenie.
![]() |
Alfons Mucha, Fate,
1920, olej na płótnie, 51,5 x 53,5 cm, Muzeum Alfonsa Muchy w Pradze, źródło:
http://masterpieceart.net/alphonse-mucha |
Na początku 1963 roku największe muzeum sztuki i rzemiosła
artystycznego w Londynie czyli Muzeum Wiktorii i Alberta potrzebowało szybkiej,
taniej i tymczasowej wystawy, by móc w międzyczasie przygotować się do wielkiej
ekspozycji barokowych mebli. Zarządcy muzeum, by wypełnić lukę w harmonogramie,
sięgnęli do magazynów i archiwaliów i wydobyli kilka zapomnianych plakatów Alfonsa
Muchy. Jeszcze wtedy nie wiedzieli, że tą ekspozycją zapoczątkują nie tylko
wielki powrót popularności Muchy, ale i
w pewnym sensie odrodzenie nieco zapomnianej już secesji. Jedno jest pewne,
wystawa plakatów autorstwa Muchy cieszyła się tak wielką popularnością, że
tymczasową wystawę przedłużono, sporządzono wielki katalog wystawowy, tym samym
powodując, że gwiazda Alfonsa Muchy rozbłysła na nowo. I świeci w pewnym sensie
do dziś.
![]() |
Alfons Mucha, Lorenzaccio, 1896, lithografia, 203.7 × 73 cm, prywatna kolekcja, źródło: Photographer Art Renewal Center Museum. |
Biografia Alfonsa Muchy przypomina
sinusoidę, są okresy wielkich wzlotów, popularności, ale też stagnacji,
odrzucenia, upadków i zapomnienia. Urodzony 24 lipca 1860 w Iwanczycach od
młodości zdradzał pewne zdolności w rysowaniu. Jednak ojciec Alfonsa, pracując
w jako urzędnik sądowy przewidział podobną ścieżkę kariery dla syna. Nie
pozwala mu nawet skończyć gimnazjum, ściąga go do rodzinnej miejscowości, gdzie
ma pomóc finansowo rodzinie otrzymując z protekcji stanowisko pisarza sądowego.
![]() |
Alfons Mucha, Taniec, 1898, litografia, 60 × 38 cm, prywatna kolekcja, źródło: Art Renewal Center Museum |
Młody Alfons nie jest jednak zadowolony z pracy, jak sam wspomina po latach,
zawsze obok dokumentów sądowych miał obok brudnopis, na którym rysował w każdej
wolnej chwili. Po kilku latach, wbrew woli ojca, odpowiada na ogłoszenie
pracowni Burghardt-Kausky-Brioschi wyemitowane w wiedeńskiej gazecie. W Wiedniu
poszukują malarza dekoracji teatralnych. Po kilku dniach otrzymuje depeszę, że
pracę otrzymał. Porzuca zajęcie w sądzie i zatrudnia się jako dekorator w
teatrze w Wiedniu, przygotowuje tam scenografie, dekoracje, ale co
najważniejsze: projektuje też plakaty teatralne. Jednak jesienią przychodzi
tragedia, w wiedeńskich teatrze podczas przedstawienia wybucha pożar, giną
setki osób.
![]() |
Alfons Mucha, F.
Champenois Imprimeur-Editeur, 1898, litografia, 67 x 49 cm, źródło: Gallica
Digital Library |
Mucha traci źródło dochodu, dorywczo pracuje jako pomocnik
kamieniarza, wykuwa litery i dekory na nagrobkach. W roku 1879 przystępuje do
egzaminu na Praską Akademię Sztuk Pięknych. Tam niestety słyszy od
egzaminatorów, że jest pozbawiony talentu i winien sobie znaleźć inne zajęcie,
bo w sztuce nie zdziała nic. Jak to w takich przypadkach bywa, gdy jesteśmy na
dnie, los stawia na drodze kogoś, dzięki komu możemy się od tego dna odbić.
Mucha w Mikulovie spotyka zamożnego hrabiego Karla Khuen-Belassiho, który na
początek zleca mu odrestaurowanie jego kolekcji obrazów a potem, wykonanie
serii portretów rodzinnych i dekoracji ornamentowych w zamku. Cały dwór
hrabiego jest zachwycony pracami Muchy.
![]() |
Alfons Mucha, Allégorie de la Peinture, źródło: "La Peinture" d'Alphonse
Mucha (Musée du Luxembourg, Paris), Author Jean-Pierre Dalbéra |
Hrabia
namawia młodego artystę, by ten wyjechał do mekki sztuki, czyli tam, gdzie
najlepiej w tym okresie uczono malarstwa, czyli do Akademii Monachijskiej,
poznaje go też ze swoim przyjacielem profesorem z monachijskiej Akademii
Wilhelmem Krayem. Mucha w Monachium studiuje dwa lata. Ale, podobnie jak i
większość polskich artystów tego okresu, porzuca Akademie monachijską i jedzie
do miasta świateł, do Paryża. Wie, że mam bije puls sztuki przełomu wieku. Jako
27 latek próbuje się dostać na Akademie Paryską, niestety bezskutecznie, znów
musi szukać prac dorywczych. Jednak malowania nie porzuca, pracuje jako
ilustrator.
![]() |
Alfons Mucha, Cztery pory roku, 1896-1897, made into the “Chocolat Masson” and “Chocolat Mexican” Calendar of 1897, źródło: United States Library of Congress's Prints and Photographs division |
Niestety, porzucając monachijską Akademię, nie dostaje już
ufundowanego stypendium do hrabiego Karla w wysokości 200 franków miesięcznie
na utrzymanie. Jak większość nowicjuszy artystów w Paryżu Mucha bieduje, zdarza
się, że je raz dziennie podłe francuskie jedzenie. Jak już wspomniałem
wcześniej, ten moment jego biografii, to kolejny dół sinusoidy. Moment zwrotny
przychodzi, gdy Mucha otrzymuje zupełnie przypadkowo zlecenie na szybkie zrobienie
plakatu do sztuki „Gismonda” Victoriena Sardou, w której główną rolę na grać wielka
gwiazda Sara Bernhard.
![]() |
Alfons Mucha, Sarah Bernhardt - La Princesse Lointaine - Lefevre Utile (1903), litografia, 72 x 53 cm, Mucha Museum, Prague, źródło: muchafundation.org |
Pod koniec 1894 roku przynosi namalowany plakat. Projekt
Muchy jest zuchwały i rewolucyjny. Plakat, wykonany w technice barwnej
litografii ma wąski format, tzw. japoński, czyli 217 na 75 cm. Zazwyczaj
stosowane w plakatach reklamowych ostre kolory Mucha zastępuje miękkimi,
pastelowymi barwami. Centralną osią kompozycji jest oczywiście wielka, ponad
wymiarowa sylwetka Sary Bernhardt. Na plakacie jest ona pełna majestatu,
podkreślanej przez wspaniały kostium pokryty wyrafinowanym ornamentem,
przypomina on strój liturgiczny. W pewnym sensie plakat przypomina w swej
ornamentyce przepych sztuki Bizancjum, w której umieszczona jest Sara
stylizowana na Madonnę. Gdy „boska Sara” zobaczyła afisz, od razu zaproponowała
35 letniemu Alfonsowi pięcioletni kontrakt.
![]() |
Alfons Mucha,
Autumn (1896), oil on panel, kolekcja prywatna, źródło: Photographer Art Renewal Center Museum |
By to w pełni zrozumieć musimy pamiętać,
że początek XX wieku to specyficzny okres, który sprzyjał tego rodzaju
działaniom twórczym. To czas rewolucji przemysłowo-technicznej, gdzie maszynowo
robione dekoracje, sztampowe i powtarzalne, powodowały, że upadała wielkość
dawnego znaczenia szlachetności rzemiosła. Nie dziwi zatem fakt, że kiedy Mucha
zaprezentował swoją prace głęboko zanurzoną w upodobaniu do japońskiej
ornamentyki, z przepięknymi swobodnie wijącymi się liniami, wykonanymi z
wirtuozerią rzemieślnika, to zachwycił wszystkich.
![]() |
Alfons Mucha, Zmierzch,
1899, litografia barwna, źródło: Mucha Museum, Prague, źródło: muchafundation.org |
Od tego czasu Mucha tworzy plakaty
do kilku kolejnych sztuk wystawianych w teatrze, ponadto projektuje dla aktorki
kostiumy, biżuterię sceniczną, oczywiście wpadają mu też kolejne zamówienia od
bogatych przyjaciół aktorki. Sinusoida biografii Muchy się wznosi na wyżyny.
Jest bogaty, popularny i rozpoznawalny już nie tylko w Paryżu, ma sławę jednego
z największych twórców secesji, zaś wypracowany przez niego styl nazywany jest „stylem
Muchy” w całej Europie, artysta ma wielu naśladowców. Otrzymuje mnóstwo zleceń,
nie tylko na obrazy, ale także na reklamy, dekoracje wnętrz, ubiory, biżuterię,
kalendarze, karty dań, okładki i tytuły czasopism, pocztówki, znaczki a nawet
meble. Jest tak popularny, że otrzymuje Legię
Honorową.
![]() |
Alfons Mucha,
Fruit, 1897, litografia, 66.2 × 44.4 cm, kolekcja prywatna, źródło:
Photographer Art Renewal Center Museum |
Wraz z Jamesem Whistlerem zakłada małą szkołę malarstwa Carmen,
starannie dobiera sobie uczniów. Artysta, na fali zainteresowania, wydaje nawet
w 1902 książkę, która pełni funkcję podręcznika instruktażowego dla
rzemieślników chcących naśladować jego styl. U szczytu sławy w 1906 roku
opuszcza Paryż i wyjeżdża do Nowego Jorku, tam płacą najwięcej za dekoratywne
reklamy, ponadto Amerykanie proponują mu intratną posadę w chicagowskim
Instytucie Sztuki, tam obejmuje stanowisko profesora. Ponadto Mucha otwiera
prywatną szkołę rysunku. Jako jedna z pierwszych uczennic przychodzi do mistrza
młoda Czeszka Maruška.
![]() |
Alfons Mucha, Noël en Amérique, Musée du Luxembourg, Paris, żródło: Jean-Pierre Dalbéra |
Jest młodsza od swojego nauczyciela o 20 lat, dopiero
zaczyna dorosłe życie. Gdy słynny twórca secesji ją zobaczył pierwszy raz, to
jakby w niego trafił piorun, zakochuje się z młodej studentce. Po roku sam
projektuje i wręcza jej pierścionek zaręczynowy. Na ślub jadą do Pragi. Po roku
na świat przychodzi córka Jaroslava. Jednak nostalgia za Czechami powoduje, że
Mucha wraz z żoną i córką wraca z Ameryki do Pragi. Tam przychodzi na świat jego
drugie dziecko, syn Jiri. Mucha wynajmuje wielką pracownię w zamku Zbiroh,
drugą ma w Pradze. Lecz sinusoida jego życia znów zaczyna spadać, bo artysta
nie chce już projektować sztuki użytkowej, chce zrealizować swój wielki projekt
przedstawienia w cyklu wielkoformatowych obrazach słowiańskiej mitologii, chce
być kimś takim, jak po sąsiedzku w Krakowie Jan Matejko. W pracach pomaga mu
młoda córka, nie tylko pozuje mu do obrazów, ale również maluje. Publika jednak
chce dalej od Muchy reklam i pocztówek, bo w wielkoformatowym malarstwie Muchy
widzi wyłącznie anachronizm.
![]() |
Alfons Mucha,
Portret córki Jaroslavy, ok. 1930, olej na płótnie, 82 x 65 cm, Mucha Museum,
Prague, źródło: muchafundation.org |
Jednak Mucha nie słucha głosów spoza pracowni, w
1931 maluje witraż dla nowej kaplicy arcybiskupiej w katedrze św. Wita w Pradze,
na rok przed wybuchem II wojny światowej rozpoczyna pracę nad tryptykiem zatytułowanym
„Wiek rozumu, Wiek mądrości i Wiek miłości”. Prace zostają przerwane, gdy do
Pragi 15 marca 1939 roku wkraczają wojska III Rzeszy. Mucha, jako jeden z
najbardziej znanych mieszkańców Pragi i aktywny członek loży masońskiej, zostaje
brutalnie przesłuchany przez gestapo. Nie jest już młody, bo ma 79 lat. Nie
jest w stanie znieść upokorzenia, poddaje się. Umiera na zawał serca. Przed
śmiercią projektuje jeszcze czechosłowackie godło państwowe oraz znaczki i
banknoty.
![]() |
Alfons Mucha,
Portret córki Jaroslavy, ok. 1930, olej na płótnie, 82 x 65 cm, Mucha Museum,
Prague, źródło: muchafundation.org |
Jest rzeczą oczywistą, że biografia twórcza Alfonsa Muchy, to nie tylko piękne grafiki kobiet, ale to one mnie urzekają najbardziej w jego dorobku. Jego wizja sztuki była projektem skrajnie zuchwałym, podobnie jak cały nurt secesji. Kilka wieków walki o najlepsze oddanie trójwymiarowości w obrazie, mozolnego doskonalenia technik budowania perspektywy, utrzymania symetrii kompozycji zostało przez Muchę odrzucone. Artysta tworzy przepiękne grafiki nie dbając o efekt trójwymiarowości, cieszy oko samym okładem linii i barw płaskiej kompozycji. W efekcie jego grafiki przedstawiające kobiety dają trudny do sprecyzowania nastrój. Z jednej strony stylizowane kobiece sylwetki, z głowami otoczonymi bujną fryzurą na tle dekoracyjnego tła, tchną jakąś nienaturalną teatralną pozą, z drugiej zaś strony patrząc na grafiki Muchy przenika mnie jakaś nostalgia za czasem, który bezpowrotnie minął, za czasem, gdzie nawet reklama potrafiła nawiązać tak intymną więź ze sztuką, cieszyła estetycznie, przemawiała samym obrazem, nie była hałaśliwie krzykliwa.
![]() |
Alfons Mucha, The Moon and the Stars (series) (1902),
litografia, Mucha Museum, Prague, źródło: muchafundation.org |
Cenię też Muchę, bo zrobił rzecz, która bardzo
rzadko udaje się artystom, wynalazł własny, niepowtarzalny styl, bo trudno
pomylić wizerunki kobiet Muchy z twórczością innego artysty. Artysta stworzył
własny język plastyki, portretowane kobiety wplecione w secesyjną ornamentykę
ukazują jak wspaniale i mistrzowsko panował nad dekoracyjnością linii, nad kolorem
i całościową kompozycją. W wydawałoby się prostych i łagodnych formach, które
bazują na porządku zmysłu harmonizującego rytm i porządek Mucha potrafił
dotrzeć do tego sekretnego miejsca, gdzie w samej ornamentyce widzi się czyste
piękno. I to te walory czysto plastyczne odsyłają do tego, co pozamalarskie,
czyli do myśli o portretowanej kobiecie. Patrząc na pełne wdzięku młode kobiety otoczone aureolą
długich włosów, w powłóczystych sukniach, tonące w kwiatach i dekoracyjnych
ornamentach dotykamy czystego piękna. Te jego portrety kobiet emanują jakąś
tajemniczą energią, zmysłowością, witalnością i wdziękiem. Taki sekret skryty w
arabeskach potrafił stworzyć wyłącznie wielki czeski geniusz - Alfons
Mucha.
Zapraszam do wysłuchania podcastu poświęconego biografii Alfonsa Muchy:
Komentarze
Prześlij komentarz